5
07, 2015
w-celi-smierci-rozdzial4-koszmar-dyrektora
- Musi zginąć… Musi i to jak najszybciej. Za 3 dni egzekucja… – wyszeptał do siebie ocierając kropelki potu z czoła.
Ledwo żył. Nie zmrużył oka już drugą noc. Wszystko przez okropny koszmar w którym umierał powolną i strasznie bolesną śmiercią. Nie potrafił przestać o tym myśleć. Spojrzał na monitor na którym cały czas widać było celę numer 13. Na pryczy siedział człowiek, który tak brutalnie go zamorduje…(przeczytaj całość)
[ratings id="1557"]