Historia IV


W celi śmierci


Rozdział 2 – Rachunek sumienia

Długo jeszcze po wyjściu starca siedziałem oszołomiony. Zastanawiałem się, o co w tym wszystkim chodzi? Co to za osobnik i do czego mu mój podpis? Wciąż dźwięczały mi w głowie jego słowa…

’’Nie interesuje mnie to czy jesteś winny czy nie winny, Interesuje mnie to czy chcesz przeżyć”

Co to niby miało znaczyć? Chce mi pomóc? Czy wykorzystać do jakichś ciemnych sprawek? A jeśli tak to do jakich?

Do czego komuś może być potrzebny podpis skazańca? Nie byłem sławny. A nie, w jakiś sposób byłem. Przecież o niczym innym nie trąbili ostatnio w mediach jak właśnie o mnie. Tylko czy taka sława ma znaczenie? Muszę przestać o tym myśleć, bo oszaleję. Czas pokaże czy podpisałem wybawienie? Czy wyrok?

Zgnębiony ułożyłem się na pryczy i sam nie wiem, kiedy zasnąłem.

Obudziłem się zlany potem. Znów śniłem koszmar, który co noc miałem od chwili pojmania.

……Szukam dokumentów, śpieszę się, denerwuje, nic nie mogę znaleźć, wszystko w domu wywalam z szaf, z biurka, czuję ogromną presję czasu, i dziwny strach, przerażenie zaciska mi się pętla na szyi……

Przetarłem oczy, spojrzałem w zakratowane okno. Jeszcze ciemno. Ogarnęła mnie dziwna niecierpliwość. Chciałem by był już dzień. Sam nie wiem czy więcej było we mnie buntu i złości na świat, na los… czy też depresyjnej rezygnacji…

Pytałem: Dlaczego Ja? Dlaczego właśnie mojej rodzinie się to przytrafiło?

Rozmyślałem o tym, że człowiek żyje z dnia na dzień. Ogląda w wiadomościach różne kataklizmy, nieszczęścia, cierpienie… I wciąż mu się wydaje, że to wszystko dzieje się gdzieś tam daleko, mnie to nie dotyczy, nigdy nie spotka…

..Kogoś napadnięto – poco lazł w to miejsce, kogoś okradziono – a to łatwowierny głupek, czyjś dom spłonął – pewnie niezdara ognia w kominku nie zgasił….. I tak bez końca mógłbym wyliczać.

Tak się zachowywałem siedząc bezpieczny we własnym domu, otoczony rodzina. Wymądrzając się na każdy temat.

Teraz, z perspektywy własnych doświadczeń widzę, że byłem bezdusznym, nieczułym na ludzki ból, zarozumiałym draniem.

„Trzeba myśleć” powtarzałem. Nie zdawałem sobie nawet sprawy, jakim byłem dupkiem udzielając tych wszystkich mądrych rad kolegom i znajomym.

Za kogo ja się miałem? Za Boga?

Przypomniałem sobie smutną twarz mojej żony, gdy próbowała mi tłumaczyć, że czasem życie stawia przed nami sytuację, których przewidzieć się nie da. Uparcie trwałem przy swoich mądrościach, dowodząc, że się myli, bo przecież ja wiem lepiej… Ona taka kochająca, wrażliwa, współczująca…

Jakże okrutnie los ze mnie zadrwił!!!!

Na jej wspomnienie łzy pociekły mi po policzkach, a z piersi wydarł się spazm bólu i rozpaczy.

– Jeszcze nie jesteś gotów! Ale już wkrótce będziesz! Potrzebujesz czasu by dojrzeć – Te słowa wdarły się w mój umysł tak nagle, że zerwałem się z pryczy jak oparzony. Wydawało mi się, że w rogu celi zobaczyłem znikającą postać starca.

Lecz drzwi były zamknięte, wokół panowała nocna cisza. Bezsilnie opadłem na pryczę opierając się plecami o ścianę..

Mam jakieś zwidy i omamy wzrokowe … OSZALAŁEM!!!!

Wygrała kontynuacja dodana przez Anabeth Morgan„Diabły istnieją”.

Gratulujemy! 🙂

Diabły istnieją


-Ranek był jeszcze gorszy. Obudzono mnie tak gwałtownie, że spadłem z pryczy i uderzyłem głową o podłogę. O co chodzi?!

Masując tył czaszki, spojrzałem na sprawcę tego zdarzenia. Nade mną stała Maria – najlepsza przyjaciółka rodziny. Rzuciłem się jej na szyję. Nagle wszystkie problemy zniknęły. Znowu stałem się wolnym człowiekiem. Znowu miałem rodzinę, dom.

Jednak trwało to tylko krótką chwilę. Musiałem powrócić do rzeczywistości.

– Weź się w garść – odezwała się dziewczyna – Mam do ciebie sprawę – Usiedliśmy na imitacji łóżka. Poczułem jak serce zaczyna mi szybciej bić. O co mogło jej chodzić?

– Ale zanim coś powiesz – powiedziałem, po chwili ciszy – Jestem…

– Nie obchodzi mnie to, czy zabiłeś czy nie – O co tu chodzi?! Czy wszyscy się zmówili, czy jak? – Posłuchaj… przyszłam tu żeby cię ostrzec…

– Mnie? Przed czym? Jakbyś nie zauważyła siedzę w więzieniu. Co może mnie tu spotkać gorszego, niż to co już spotkało? – Byłem bliski płaczu. Miałem już dość. Ta cała sytuacja bardzo mocno działała na psychikę. Myślałem, że zaraz zwymiotuję.

– Może. Uwierz. Są gorsze rzeczy niż śmierć – Stała się taka poważna, że przeraziłem się jej.

– Niby jakie?

– Diabeł. Zanim zaczniesz wypytywać – dodała widząc moją minę – Tak. Diabły istnieją. Tak jak anioły. Do czego zmierzam? Do tego, że on do ciebie przyjdzie. A ty nie możesz nic podpisać. Rozumiesz? Nie wolno ci! – podniosła głos.

– Yyy… Maria? A jak on wygląda? – zapytałem niepewnie.

– Mały, brodaty. A czemu pytasz?

– To wiesz… – zacząłem jak dziecko – Chyba coś od niego podpisałem…

Początek 3 rozdziału dodany zostanie 4 maja.


Pokaż znajomym:
[shareaholic app=”share_buttons” id=”15199868″]


Historia IV


Spis treści:


Rozdział 1 (8 kontynuacji)
Rozdział 2 (6 kontynuacji)
Rozdział 3 (4 maj 2015)
Rozdział 4 (8 czerwiec 2015)
Rozdział 5 (13 lipiec 2015)
Rozdział 6 (17 sierpień 2015)
Rozdział 7 (21 wrzesień 2015)
Rozdział 8 (26 październik 2015)
Rozdział 9 (30 listopad 2015)
Rozdział 10 (27 grudzień 2015)

Najlepsza trójka

[ratings id=”826″]
[shareaholic app=”share_buttons” id=”15199868″ link=”http://wspolne-dzielo.pl/w-celi-smierci-rozdzial2-diably-istnieja/”]


[ratings id=”1011″]
[shareaholic app=”share_buttons” id=”15199868″ link=”http://wspolne-dzielo.pl/w-celi-smierci-rozdzial2-dzien-egzekucji/”]


[ratings id=”792″]
[shareaholic app=”share_buttons” id=”15199868″ link=”http://wspolne-dzielo.pl/w-celi-smierci-rozdzial2-siostra-blizniaczka/”]


Wszystkie propozycje

Oceń, skomentuj i pokaż znajomym najciekawszą kontynuację historii.
(Kliknij na interesujący Cię frangment aby przeczytać całość)

[ratings id=”1018″]
[shareaholic app=”share_buttons” id=”15199868″ link=”http://wspolne-dzielo.pl/w-celi-smierci-rozdzial2-nowy-dzien-nowe-zycie/”]

[ratings id=”1021″]
[shareaholic app=”share_buttons” id=”15199868″ link=”http://wspolne-dzielo.pl/w-celi-smierci-rozdzial2-opetanie/”]

[ratings id=”1011″]
[shareaholic app=”share_buttons” id=”15199868″ link=”http://wspolne-dzielo.pl/w-celi-smierci-rozdzial2-dzien-egzekucji/”]

[ratings id=”1005″]
[shareaholic app=”share_buttons” id=”15199868″ link=”http://wspolne-dzielo.pl/w-celi-smierci-rozdzial2-jestem-wolny/”]

[ratings id=”826″]
[shareaholic app=”share_buttons” id=”15199868″ link=”http://wspolne-dzielo.pl/w-celi-smierci-rozdzial2-diably-istnieja/”]

[ratings id=”792″]
[shareaholic app=”share_buttons” id=”15199868″ link=”http://wspolne-dzielo.pl/w-celi-smierci-rozdzial2-siostra-blizniaczka/”]


Odrzucone propozycje

Ranking

Nazwa autora kontynuacja dodanie polubienia oceny punkty
1 Anabeth Morgan Diabły istnieją 3 kwietnia 2015 16 21 / 5,48 195
2 poznajnieznae Dzień egzekucji 23 kwiecień 2015 11 16 / 6 151
3 Bezka Siostra bliźniaczka 31 marzec 2015 2 17 / 5,35 101
4 Orbitka Jestem wolny 23 kwiecień 2015 5 14 / 5,43 101
5 Aneta Opętanie 24 kwiecień 2015 1 16 / 5,52 93
6 Agusia Nowy dzień, nowe życie 24 kwiecień 2015 1 11 / 5,36 64