wielka-wygrana-rozdzial4-666-przegranych-zwyciezcow
Krew mi z twarzy odpłynęła…
- Zachłanny dwa razy traci! – Aż podskoczyłem wylewając na siebie kawę, gdy z plecami usłyszałem głos staruszka.
Patrzyłem na niego ze łzami w oczach, a on tylko ze smutnym uśmiechem kiwał głową.
- 666 osób wczoraj odwiedziłem… Jeżeli cię to pocieszy, nie tylko ty przegrałeś.
Pal licho ze mną pomyślałem… Moja przegrana oznaczać może śmierć biednego dziecka, które liczy na moją pomoc…(przeczytaj całość)
[ratings id="1545"]