stat4u

Samotność w dżungli

24 08, 2015

samotnosc-w-dzungli-rozdzial6-masakra-w-obozie

Autor |24 sierpnia, 2015|Rozdział6, Samotność w dżungli|0 komentarzy

- O Boże to gra… Z namiotu pozostały tylko strzępy. Siła eksplozji rzuciła mną jak szmacianą lalką. Byłem najdalej od miejsca wybuchu i to uratowało mi życie. Nie wiem ile czasu leżałem nieprzytomny. Gdy się ocknąłem, nie słychać było już strzałów, ani jęków… Słychać było tylko łomotanie mojego przerażonego serca… (przeczytaj całość)
[ratings id="1843"]

24 08, 2015

samotnosc-w-dzungli-rozdzial6-ostrzelani

Autor |24 sierpnia, 2015|Rozdział6, Samotność w dżungli|0 komentarzy

- Mamy tu radiostacje! I rozkaz rzeczywiście padł! Zabić tego pieprzonego ufoludka! I was wszys… Nie dokończył, gdyż jego ciało nagle zrobiło się dziurawe jak sito, od setek pocisków. Rozpętało się istne piekło... (przeczytaj całość)
[ratings id="1840"]

20 08, 2015

samotnosc-w-dzungli-rozdzial6-as-w-rekawie

Autor |20 sierpnia, 2015|Rozdział6, Samotność w dżungli|0 komentarzy

Wpadł w istny szał. Zrobił się zielony na twarzy, a z ust pomiędzy zaciśniętymi zębami sączyła się piana...(przeczytaj całość)
[ratings id="1835"]

20 08, 2015

samotnosc-w-dzungli-rozdzial6-zdrajcy-kontra-zdrajcy

Autor |20 sierpnia, 2015|Rozdział6, Samotność w dżungli|0 komentarzy

Kosmita jest naszym jedynym ratunkiem. Sami nie mamy najmniejszych szans! Razem musimy przygotować się na wojnę! Musimy… - Dziecko, co ty wiesz o wojnie… - Przerwał mi najstarszy z żołnierzy kręcąc ze zrezygnowaniem głową. - Mamy swoich przełożonych i to ich rozkazy będziemy wykonywać! Wiesz kim jest żołnierz, który słucha jakiegoś przybłędę? Jest parszywym zdrajcą! – Splunął na ziemię.(przeczytaj całość)
[ratings id="1832"]

19 07, 2015

samotnosc-w-dzungli-rozdzial5-zniewoleni

Autor |19 lipca, 2015|Rozdział5, Samotność w dżungli|0 komentarzy

- Sądziłem, że jesteśmy przyjaciółmi… Kosmita wstał, podszedł do mnie i spojrzał mi prosto w oczy. - A coś się w tej kwestii zmieniło? Nic nie odpowiedziałem. Zaskoczyło mnie to pytanie. Wydawało mi się oczywiste to, że już nie jesteśmy przyjaciółmi. - Jesteście bardziej ograniczeni, niż przypuszczałem. Sam już zaczynam mieć wątpliwości, czy warto wam ratować tyłki... (przeczytaj całość)
[ratings id="1715"]

19 07, 2015

samotnosc-w-dzungli-rozdzial5-strzal-gwozdziem-do-trumny

Autor |19 lipca, 2015|Rozdział5, Samotność w dżungli|0 komentarzy

Kosmita podszedł do Pani kapitan z wyciągniętym nożem. - Pani wybaczy, ale muszę… - Ponownie przystawił jej ostre narzędzie do gardła. Kiwnęła głową, z delikatnym uśmiechem. Wyszliśmy z namiotu. - Co jest? Nikogo nie ma, gdzie się wszyscy po… - Kosmita nie zdołał dokończyć. Niewiadomo skąd nadleciał pocisk, który trafił go prosto w głowę.... (przeczytaj całość)
[ratings id="1712"]

19 07, 2015

samotnosc-w-dzungli-rozdzial5-polala-sie-krew

Autor |19 lipca, 2015|Rozdział5, Samotność w dżungli|0 komentarzy

- Nikt poza kapitan nie będzie mi mówił co mam robić! Padł rozkaz żebym strzelał! Przeładował broń i puścił w naszą stronę krótką serię pocisków, które świsnęły mi tuż koło ucha. Zesztywniałem z przerażenia. - Oooouuu! – Usłyszałem jęk bólu za plecami... (przeczytaj całość)
[ratings id="1709"]

19 07, 2015

samotnosc-w-dzungli-rozdzial5-za-lub-przeciw

Autor |19 lipca, 2015|Rozdział5, Samotność w dżungli|0 komentarzy

- Wszyscy już podjęli decyzję? Nikt nie odpowiedział, nikt się nie poruszył. - Dobrze. Tak jak mówiłem od teraz ja tu jestem kapitanem i macie słuchać moich rozkazów zrozumiano?! Wszyscy pokiwali głowami. - Dobrze, w takim razie pora na pierwszy rozkaz. Stańcie naokoło namiotu i rozstrzelajcie zdrajców!!! (przeczytaj całość)
[ratings id="1706"]

15 06, 2015

samotnosc-w-dzungli-rozdzial4-noc-przelanej-krwi

Autor |15 czerwca, 2015|Rozdział4, Samotność w dżungli|0 komentarzy

- Ratunkuuuu!!! – Zacząłem się drzeć jak oparzony i uciekać w stronę wyjścia z namiotu. Żołnierze wyrwani ze snu, półprzytomni spoglądali się na mnie a potem na stwora i z krzykiem ruszyli za mną. - Oj głupi jednak jesteś – powiedział stwór – nie chciałem już zabijać, ale niestety mnie do tego zmusiłeś… (przeczytaj całość)
[ratings id="1360"]

15 06, 2015

samotnosc-w-dzungli-rozdzial4-badanie-stwora

Autor |15 czerwca, 2015|Rozdział4, Samotność w dżungli|0 komentarzy

Kątem oka cały czas zerkałem na twarz kompana. Coraz bardziej drgały mu powieki. Zdawało mi się, że również na buzi, wyglądającej teraz tak samo jak moja pokazał się grymas bólu. - Wyciągnijcie tą kamerę, szybko! – Krzyknąłem – Budzi się! Nie zdążyli zareagować… Powieki się uniosły i zabłysnęły złowrogie czerwone ślepia…(przeczytaj całość)
[ratings id="1357"]