10-dni-do-konca-swiata-rozdzial5-kobieta-aniol
- Niech Pan uważa!! – Ktoś mnie przytrzymał w chwili, gdy miałem wejść na ulicę, po której z ogromną prędkością przejechała ciężarówka.
O mały włos, a zostałaby ze mnie mokra plama.
Życie uratowała mi przepiękna kobieta. Cudna jak anioł. Mój anioł stróż.
- Niech Pan bardziej uważa. Ci kierowcy jeżdżą jak wariaci – Powiedziała uśmiechając się...(przeczytaj całość)
[ratings id="1799"]